Oficjalny Sklep Mammut na Polskę. Oferujemy pełny asortyment szwajcarskiej firmy Mammut - odzież, buty, liny, plecaki, śpiwory,maty, sprzęt i inne.
Wycieczki górskie • Zasady organizacji wycieczek górskich Zasady organizacji wycieczek górskich • Wycieczka górska - każda forma wypoczynku i aktywności turystycznej, organizowana niezależnie od pory roku, na terenach położonych powyżej 600 m nad poziomem morza, których rzeźba terenu stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia osób na nich przebywających lub których
Wycieczki górskie wzmacniają zdrowie i ogólną kondycję, klimat górski działa uzdrawiająco zarówno na sferę psychiczną, jak i fizyczną. Wędrowanie po górach to okazja do bliskiego kontaktu z naturą i podziwiania walorów krajobrazowych. Taki rodzaj turystyki pieszej można uprawiać w każdym wieku, a pracę nad kondycją można rozpocząć od bardzo krótkich wycieczek na
Świetne firmowe spodnie trekkingowe, outdoorowe BERGANS rozmiar L. Lekkie spodnie na wędrówki z wygodnego elastycznego materiału. Idealne na krótkie i długie wycieczki. Praktyczne kieszenie do przechowywania Regulacja w kostkach. Profilowane kolana zapewniające dobrą swobodę ruchów. Materiał elastyczny, u dołu regulacja nogawek
Plecak wspinaczkowy. Zastanawiając się jaki plecak turystyczny w góry warto przemyśleć, do czego będzie on nam potrzebny. Być może stawiamy jednak bardziej na górską działalność wspinaczkową. Wtedy bardziej praktycznym rozwiązaniem może okazać się plecak wspinaczkowy. Charakteryzuje się on zwartą konstrukcją, co jest dla
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. if (dataLayer) { 'event': 'productImpression', 'ecommerce': { 'currencyCode': 'PLN', 'impressions': [{"name":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE SHORT ","id":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE SHORT-1","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":1},{"name":"Spodnie PATAGONIA ALTVIA LIGHT ALPINE","id":"Spodnie PATAGONIA ALTVIA LIGHT ALPINE","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":2},{"name":"Spodnie THE NORTH FACE EXPLORATION CONVERTIBLE WOMEN'S \/ DUNE BEIGE","id":"GR_R_1495037241_93800-4","price": North Face","category":"Spodnie trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":3},{"name":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL SHORT","id":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL SHORT","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":4},{"name":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL WOMEN'S","id":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL WOMEN'S","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":5},{"name":"Spodnie THE NORTH FACE SPEEDLIGHT II","id":"Spodnie THE NORTH FACE SPEEDLIGHT II","price": North Face","category":"Spodnie trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":6},{"name":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL LONG","id":"Spodnie SALEWA PUEZ DOLOMIA SOFTSHELL LONG","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":7},{"name":"Spodnie MARMOT SCREE LONG","id":"Spodnie MARMOT SCREE LONG_2020","price": trekkingowe","variant":{"kolor":"czarny"},"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":8},{"name":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL ","id":"Spodnie SALEWA DOLOMIA SOFTSHELL MEN","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":9},{"name":"Spodnie SALEWA PUEZ 2 DST 2\/1","id":"GR_R_1494315376_24884","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":10},{"name":"Spodnie MARMOT LIMANTOUR ","id":"GR_R_1396439184_41325","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":11},{"name":"Spodnie SALEWA ZEBRU DST","id":"Spodnie SALEWA ZEBRU DST","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":12},{"name":"Spodnie THE NORTH FACE SOFTSHELL SUMMIT SHELL WOMEN'S","id":"Spodnie THE NORTH FACE SOFTSHELL SUMMIT SHELL WOMEN'S-1","price": North Face","category":"Spodnie trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":13},{"name":"Spodnie THE NORTH FACE EXPLORATION CONVERTIBLE LONG WOMEN'S","id":"Spodnie THE NORTH FACE EXPLORATION CONVERTIBLE LONG WOMEN'S","price": North Face","category":"Spodnie trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":14},{"name":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY REGULAR WOMEN'S","id":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY REGULAR WOMEN'S","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":15},{"name":"Spodnie MARMOT HIGHLAND","id":"GR_ID_531164","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":16},{"name":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE SHORT WOMEN'S","id":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE SHORT WOMEN'S","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":17},{"name":"Spodnie SALEWA TERMINAL \/ BUNGEE CORD","id":"GR_ID_534239-1","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":18},{"name":"Spodnie MARMOT SCREE","id":"Spodnie MARMOT SCREE \/ BLACK","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":19},{"name":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE WOMEN'S","id":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE WOMEN'S","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":20},{"name":"Spodnie PATAGONIA QUANDARY CONVERTIBLE","id":"GR_R_1520001459_66503","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":21},{"name":"Spodnie MARMOT SCREE WOMEN'S","id":"GR_ID_524936","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":22},{"name":"Spodnie PATAGONIA ALTVIA TRAIL","id":"Spodnie PATAGONIA ALTVIA TRAIL","price": trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":23},{"name":"Spodnie THE NORTH FACE DIABLO LONG WOMEN'S","id":"Spodnie THE NORTH FACE DIABLO LONG WOMEN'S","price": North Face","category":"Spodnie trekkingowe","variant":[],"list":"Kategoria - Spodnie trekkingowe","position":24}] } }); } Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Promocja Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Regulaminem określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji względu na stopień wtajemniczenia i zaawansowania w sportach górskich, zawsze należy używać dobrze dobranego sprzętu. Spodnie turystyczne zostały zaprojektowane by sprostać nawet najbardziej ekstremalnym warunkom. Górskie warunki wymagają odpowiedniego przygotowania - szczególnie jeśli w grę wchodzą zimowe wyprawy. Spodnie trekkingowe wykonane są ze specjalnych materiałów chroniących przed wilgocią i wiatrem. Są przy tym lekkie, ciepłe, umożliwiają swobodne poruszanie się. Typowe spodnie outdoorowe muszą przetrwać w każdych, nawet najtrudniejszych warunkach, dlatego większość modeli zaopatrzono w specjalne wzmocnienia umiejscowione na najbardziej narażonych miejscach: na kolanach, z tyłu, czy też na nogawkach, dzięki którym stają się wyjątkowo odporne na zużycie i uszkodzenia mechaniczne. Każdy model spodni jest dostosowany do specjalistycznego sprzętu alpinistycznego - można bezpiecznie przypiąć do nich linę wspinaczkową czy też wygodnie dopasować buty. Każde spodnie są dostosowane krojem - damskim lub męskim, tak, by ich użytkowanie w górach było możliwie najbardziej komfortowe.
Góry zimą stawiają jeszcze więcej wyzwań turystom oraz sprzętowi. Jakie spodnie trekkingowe wybrać, aby również w niskich temperaturach było ci w nich ciepło i komfortowo? Jak jest zima, to musi być zimno! – takie harde okrzyki słyszy się często jedynie na początku wyprawy. Już po chwili wędrówki w niskich temperaturach wiele osób zmienia zdanie co do swoich preferencji pogodowych. Jeśli jednak wcześniej zadba się o odpowiedni sprzęt, można wybrać się nawet na długi zimowy szlak i nadal cieszyć się ciepłem. Czapka, kurtka puchowa, spodnie zimowe czy grube skarpety zapewnią ci zimą odpowiedni komfort. W tym artykule postaram się odpowiedzieć na pytanie, jak wybrać spodnie trekkingowe na zimę. Zimowa wędrówka to nie tylko ciepła czapka, rękawiczki czy kurtka puchowa. Odpowiednio dobrane spodnie są równie ważne. (fot. Marmot) Spodnie trekkingowe – jaki materiał na zimę Spodnie trekkingowe damskie oraz męskie powinny być przede wszystkim funkcjonalne. Ich zadaniem jest zapewnienie ochrony przed niekorzystnymi warunkami oraz komfortowego wędrowania. Spodnie górskie nie mogą więc krępować twoich ruchów. Muszą też być wytrzymałe na uszkodzenia mechaniczne. Ostra skała czy byle zahaczenie o raczki lub raki nie powinny być im straszne. W przypadku spodni zimowych najważniejsza jest ochrona przed niskimi temperaturami oraz zimnym wiatrem (dokuczliwym zwłaszcza na grani). Jednocześnie spodnie w góry powinny gwarantować odpowiednią cyrkulację powietrza. Wbrew pozorom, spocenie się zimą podczas wspinaczki na szczyt jest bowiem bardzo proste. A zimny pot szybko przymarzający do ciała odbiera wszelką radość z górskiej wędrówki. Z czego więc powinny być wykonane spodnie zimowe? Większość turystów wybiera jedno z dwóch podstawowych rozwiązań: 1. Spodnie membranowe (hardshell) Takie spodnie zimowe przeznaczone są na trudniejsze warunki. Membrana ochroni przed intensywnym deszczem czy mokrym śniegiem, a jednocześnie umożliwi w pewnym stopniu oddawanie wilgoci spod materiału. Spodnie zimowe damskie czy męskie z membraną ochronią także nawet przed silnym wiatrem. Mimo starań inżynierów, membrana nigdy jednak nie zapewni pełnej oddychalności. Zwłaszcza w czasie wzmożonego wysiłku możesz więc odczuwać dyskomfort, nosząc spodnie górskie z membraną. 2. Spodnie softshellowe Softshellowe spodnie turystyczne damskie lub męskie to dobra alternatywa na wszystkie zimowe wyjazdy, na których nie spodziewasz się bardzo ciężkich warunków. Zapewniają one doskonałą oddychalność oraz wygodę. W takich spodniach nie musisz obawiać się, że się spocisz. Elastyczny materiał jest także miły w dotyku i w żaden sposób nie krępuje ruchów. Obecnie projektowane spodnie zimowe z softshellu mogą nawet ochronić cię przed mniej intensywnymi opadami. W jaki sposób? Zewnętrzną stronę tych spodni pokrywa się często hydrofobową warstwą DWR, która obniża napięcie powierzchniowe. Dzięki temu krople wody, zamiast natychmiast wnikać w spodnie trekkingowe, spływają po materiale. Trzeba jednak być świadomym, że warstwa DWR nigdy nie zapewni takiej wodoodporności jak membrana. Hydrofobowa warstwa zabezpieczy cię raczej jedynie przed niespodziewanym, krótkim opadem. Wewnętrzna warstwa spodni softshellowych, przypominająca strukturą polarowe włókna, chroni natomiast dobrze przed niskimi temperaturami. Zwróć uwagę na gramaturę tej warstwy. Im ona wyższa, tym lepiej spodnie górskie będą izolować od zimna. Rodzima marka Milo ma kilka modeli spodni softshell, które z powodzeniem można założyć na zimowy trekking. (fot. Milo) Warto też pamiętać, że spodnie trekkingowe nie muszą same stawiać czoła zimowym wyzwaniom. Stuptuty zabezpieczą buty oraz nogawki na dole, a termoaktywne getry założone pod spodnie turystyczne zwiększą izolację od zimna. Oprócz opisanych powyżej rozwiązań na rynku dostępne są też spodnie puchowe przeznaczone na ekstremalnie niskie temperatury. Dla większości miłośników górskiej aktywności takie spodnie trekkingowe na zimę będą jednak przerostem formy nad treścią. Spodnie trekkingowe zimowe – na co zwrócić uwagę Rodzaj materiału nie jest jedyną rzeczą, o której warto pomyśleć, wybierając spodnie trekkingowe męskie lub damskie na zimę. Co jeszcze ma znaczenie? Grubość materiału – spodnie zimowe powinny być oczywiście grubsze od letnich, aby lepiej izolować od chłodu. Gęstość materiału – sprawdź gęstość liniową materiału wyrażoną w denierach. Im wyższa liczba, tym spodnie trekkingowe damskie lub męskie będą odporniejsze na uszkodzenia. Pamiętaj jednak, że większa gęstość oznacza także większą sztywność. Krój – spodnie trekkingowe na zimę nie muszą być tak luźne jak spodnie na lato. Ważny jest jednak techniczny krój, czyli profilowane kolana oraz materiałowy klin wszyty w kroku. Dzięki temu nic nie będzie ograniczało twoich ruchów w czasie przedzierania się przez śnieg. Rozpinane nogawki – zimą nie są ci potrzebne spodnie trekkingowe z odpinanymi nogawkami, ale rozpinane nogawki już jak najbardziej się przydadzą. Dzięki temu lepiej dopasujesz spodnie turystyczne do wysokich butów trekkingowych. Możesz także rozpiąć nieco nogawki w czasie podejścia, aby poprawić wentylację. Regulowany obwód nogawek – ściągacz pozwoli dobrze dopasować spodnie trekkingowe zimowe do twojego ciała. Uchroni to nogawki przed nieprzyjemnym spotkaniem z ostrymi zębami raków. Haczyki na dole – zapobiegają one podciąganiu się nogawek ku górze, co przydaje się w miejscach z dużą pokrywą śnieżną. Wzmocnienia nogawek po wewnętrznej stronie – dzięki wzmocnieniom spodnie trekkingowe damskie i męskie będą lepiej zabezpieczone przed uszkodzeniami spowodowanymi przez skały, zęby raków czy krawędzie skiturowej narty. Niektóre spodnie trekkingowe na zimę można założyć także na skitury. (fot. Black Diamond) Filtr UV – odbijające się od śniegu słońce potrafi być zimą bardzo zdradzieckie. Dlatego zarówno spodnie trekkingowe męskie, jak i damskie przeznaczone na zimę powinny w pewnym stopniu blokować szkodliwe promieniowanie UV. Wywietrzniki – przydają się zwłaszcza w spodniach membranowych, ponieważ poprawiają cyrkulację powietrza. Zwróć uwagę, by wywietrzniki były zapinane na wysokiej jakości zamek (obecnie najlepsze zamki na rynku oferuje marka YKK®). Wewnętrzne rękawy przeciwśnieżne – zapobiegają przedostawaniu się śniegu do wnętrza, chroniąc buty trekkingowe. Działają więc podobnie jak wspominane wyżej stuptuty zakładane na spodnie turystyczne damskie i męskie. Jakie spodnie zimowe wybrać Rynek spodni trekkingowych jest bardzo szeroki. Na jakie więc konkretnie modele warto zwrócić uwagę, szukając sprzętu na chłodniejsze miesiące? Poniżej przedstawiam spodnie trekkingowe męskie oraz damskie, które sprawdzą się w czasie zimowych wędrówek. Jeśli nie dysponujesz bardzo dużym budżetem, zwróć uwagę na elastyczne spodnie trekkingowe Milo Brenta. To model całoroczny, który na zimowe wędrówki najlepiej połączyć z termoaktywną bielizną. Regulowany obwód oraz rozpinane nogawki pozwolą idealnie dopasować spodnie do ciała. Wzmocnienia z ripstopowej tkaniny zabezpieczą natomiast materiał przed rozdarciem przez zęby raków lub ostrą krawędź narty. Bardzo dobrą izolację od mrozu i nieprzyjemnego wiatru zapewnią spodnie w góry Rab Winter Torque wykonane z tkaniny Matrix ™. W kluczowych miejscach (kolana, dolna część nogawek, panel na tyle) spodnie składają się nie z dwóch, a z trzech warstw (dodatkową warstwę stanowi membrana). Wewnętrzna strona spodni jest wykonana z miękkiego materiału typu fleece. Spodnie zimowe damskie oraz męskie wyposażono na dole w silikonowe wstawki i pętelki, aby nogawki lepiej trzymały się na butach. Na skitury znakomicie nadadzą się natomiast spodnie górskie Black Diamon Dawn Patrol. Wywietrzniki, wzmocnienia nogawek, wewnętrzne ochraniacze zapobiegające dostawaniu się śniegu, szelki – od razu widać, że te spodnie w góry stworzono z myślą o zimowej aktywności. Warstwa DWR zabezpieczy dodatkowo przed niespodziewanymi opadami. Salewa Sesvenna Skitour to natomiast komfortowe spodnie z bardzo elastycznego materiału, jakim jest Durastretch. Dzięki strefowemu szyciu oraz dopasowaniu materiałów bardziej wrażliwe części ciała są dobrze chronione. Zarówno spodnie zimowe męskie, jak i damskie wyposażono we wzmocnienia chroniące przed uszkodzeniami przez raki oraz zamki pozwalające poszerzyć nogawki w dowolnym momencie. W ofercie marki Salewa bez trudu znajdziesz spodnie trekkingowe na zimę czy akcje skitour. (fot. Salewa) Z myślą o miłośniczkach zimowych aktywności stworzono spodnie trekkingowe damskie TLT 2 Dynastretch Women. Nadadzą się one zarówno na trekking, jak i na narty skiturowe. Te spodnie zimowe damskie wykonano z materiału dynastretch, który dzięki specjalnemu splotowi zapewnia dobrą wiatroodporność oraz oddychalność. Krój spodni dopasowany jest do kobiecej sylwetki, więc można mieć pewność, że nic będzie blokować twoich ruchów. Na bardzo trudne warunki możesz natomiast wybrać alpinistyczne spodnie Mountain Equipment Lhotse. Wyposażone są one w membranę GORE-TEX® Pro przeznaczoną na poważne działania w skale, śniegu i lodzie. Te hardshellowe spodnie górskie posiadają profilowane kolana oraz niekrępujący ruchów krój Alpine Fit. Zapewniają pełną wodoodporność oraz wiatroszczelność. W takich spodniach możesz zmierzyć się z nawet naprawdę ciężkim szlakiem. Ochrona przed niskimi temperaturami i mroźnym wiatrem to podstawa zimą. Wybierając spodnie zimowe męskie i damskie, pamiętaj jednak, by nie wybrać zbyt specjalistycznego sprzętu. Jest bardzo prawdopodobne, że na zaplanowane szlaki wystarczą ci spodnie trekkingowe softshellowe, które zapewnią jednocześnie o wiele większą oddychalność i wygodę. Katarzyna Butkiewicz
Zastanawiacie się jak ubrać się na wycieczkę w góry? Postaramy się pomóc Wam w odpowiednim doborze ubioru tak, byście wrócili z wędrówki zadowoleni! Nasz poradnik skierowany jest do osób “początkujących”, jeśli można to tak nazwać, w górskich wędrówkach. Wiedza w nim zawarta to zbiór podstawowych wskazówek, które wielu osobom mogą się wydać oczywiste, ale z doświadczenia wiemy, że jest też duża grupa osób, które przed pierwszą wycieczką mogą czuć się zagubione – to właśnie do Was skierowany jest ten wpis! Poradnik ten sprawdzi się nie tylko w czasie górskich wędrówek – na pewno rozjaśni Wam również w głowach jeśli planujecie nizinną czy wyżynną wycieczkę, bo tak naprawdę wiele zasad ubierania się “w teren” jest bardzo uniwersalnych. Obuwie Zaczniemy od dołu, czyli od kwestii obuwia. Na pewno słyszeliście o butach trekkingowych, czyli wysokich – za kostkę – butach na sztywnej podeszwie. Faktycznie sprawdzają się one bardzo dobrze w górach, ponieważ trzymają kostkę, zabezpieczając ją przed skręceniem, a sztywna podeszwa zwiększa komfort marszu. Dobrze, zwłaszcza w gorące dni, by nie były one wykonane ze zbyt grubego materiału i bardzo ciężkie – takie obuwie przyda się zimą lub w trakcie trudniejszych wypraw. Od niedawna coraz częściej słyszy się jednak, że spokojnie po naszych polskich, niższych górach można wędrować w niższym obuwiu, tak zwanych butach podejściowych. Są one na pewno lżejsze, dzięki czemu stopa mniej się męczy, a także bardzo często dużo lepiej wentylowane. Nie zapewniają jednak stabilizacji stawu skokowego, choć zwolennicy lekkich butów przekonują, że stabilizacja ta w wysokich butach jest również tylko pozorna i najważniejsza dla zapobieganiu urazom jest stabilnie trzymana pięta. Skarpetki Skarpetki górskie są równie ważne jak samo obuwie – zwłaszcza dla komfortu. Ważne by były one wykonane z materiałów odprowadzających wilgoć od stopu w kierunku buta, który następnie powinien również pozbywać się jej na zewnątrz. W ten sposób unikniemy lub znacząco zmniejszymy ryzyko odparzeń lub pęcherzy. Warto tutaj szukać skarpet wykonanych z materiałów naturalnych, takich jak wełna merino czy włókna bambusowe. Na pewno warto zrezygnować ze skarpet bawełnianych, które zatrzymują wilgoć w sobie. Jeśli chodzi o krój, to przede wszystkim muszą one dobrze pasować do naszego buta, czyli nie być ani za ciasne, ani za luźne. Grubość jest też ważna ze względu na temperaturę – im goręcej tym cieńszą skarpetę zakładamy. Niektóre modele mają dodatkowo wzmocnione strefy w okolicach palców i pięty – pomogą one dodatkowo chronić nasze stopy. Bielizna Na pewno warto zainteresować się specjalistyczną bielizną termoaktywną, ponieważ pomaga ona zachować nam komfort odprowadzając od ciała nadmiar potu. Najczęściej spotykamy bieliznę termiczną syntetyczną lub bieliznę z wełny merino. Jeśli jednak zaczynacie przygodę z górskimi wędrówkami, to na początek raczej nie musicie inwestować pieniędzy w tą, często drogą, część odzieży. Ewentualnie polecam pomyśleć o koszulce termicznej z materiałów syntetycznych – na początek na pewno pomoże zwiększyć Wam komfort w trakcie wycieczki. Odzież wierzchnia Podstawowa funkcja odzieży to ochrona przed warunkami zewnętrznymi. I może być to zarówno zimno, deszcz, wiatr, jak i ostre słońce. Ważne jest by ubierać się na tak zwaną “cebulkę” czyli warstwowo. Najbliżej ciała nosimy warstwę bielizny lub innej technicznej odzieży, która będzie odprowadzała od skóry pot i wilgoć. Latem może być to tylko sama koszulka – może być nawet bawełniana jeśli wyruszasz na proste szlaki, ale na pewno dużo lepiej spisze się specjalna koszulka turystyczna. Następna warstwa powinna izolować od zimna – również latem pogoda w górach może ulec zmianie bardzo szybko. W cieplejsze pory roku wystarczy na przykład bluza uszyta z cienkiego polaru, którą warto zawsze mieć w plecaku. W porach przejściowych można założyć grubszą kurtkę polarową lub dwie cieńsze bluzy, co będzie nawet bardziej uniwersalnym rozwiązaniem. Trzecia, zewnętrzna warstwa powinna chronić nas przed wiatrem oraz deszczem. Świetnie spisze się tutaj przeciwdeszczowa kurtka membranowa lub ewentualnie kurtka softshellowa. Ją również warto mieć zawsze w plecaku, tak na wszelki wypadek. Jeśli chodzi o spodnie, to trzeba je oczywiście dobrać do pogody – chodzenie w upale w dżinsach lub długich spodniach nie będzie przyjemnym doświadczeniem. Możecie wybrać spodnie trekkingowe uszyte z materiału, który będzie elastyczny i szybko schnący. Możecie też pomyśleć o bojówkach, które będą również stosunkowy wygodnym rozwiązaniem – w trakcie upału, większość modeli, pozwoli podwinąć nogawki i zamienić je w krótkie spodenki. Jakiekolwiek spodnie jednak wybierzecie, to pamiętajcie by nie były zbyt dopasowane i sztywne. Również dżinsy, nawet luźniejsze, nie są dobrym rozwiązaniem – jeśli złapie Was deszcz, to namoknięte spodnie z dżinsu będą bardzo ciężkie i niewygodne, a dodatkowo mocno wychłodzą organizm. Dodatki i akcesoria Latem, gdy słońce mocno świeci, nie można zapomnieć o nakryciu głowy, które pomoże nam ochronić się przed udarem lub przegrzaniem. Zimą oczywiście konieczne będą rękawiczki oraz ciepła czapka. A przez cały rok warto mieć przy sobie jedną jeszcze rzecz – chustę wielofunkcyjną, zwaną buffem, bufką, kominem, szalokominiarką i na wiele innych sposobów. Wiele jest też sposobów ich noszenia – mogą chronić szyję, służyć za czapkę, przepaskę, chustkę, frotkę czy chociażby jako prowizoryczny ręcznik, a nawet bandaż (choć nie polecamy tego testować) lub stylowy dodatek. W każdym razie zajmuje bardzo niewiele miejsca, nie waży również prawie nic, a wielokrotnie się przyda! Redaktor: Mateusz Konieczny Uwielbia podróżować – zwłaszcza na Bałkany lub Wschód – po to, by zjeść coś, czego jeszcze nie jadł i wypić coś, czego nigdy nie pił. Chyba, że jedzie w góry – wtedy może nie jeść i nie pić, żywi się widokami i powietrzem. Z wykształcenia etnolog, co z pewnością mocno wpłynęło na jego sposób postrzegania spotykanych w drodze osób i kultur. Do internetu wdzwaniał się już w roku 2000, a w 2001 założył pierwszego bloga.
Specjalna odzież outdoorowa stała się już ogólnie dostępna, a jednym z jej ważnych elementów są spodnie trekkingowe. Trudno dziś wyobrazić sobie górskie wycieczki w jeansach, sztruksach i flanelowych koszulach. I nie chodzi o to, że dżinsy źle wyglądają. W terenie są one zwyczajnie wyjątkowo niepraktyczne – sztywne, szybko nasiąkają wodą i długo schną. W górach, na szlaku trekkingowym, na wyprawie rowerowej przydadzą nam się dobre spodnie turystyczne. Wykonane z nowoczesnych tkanin, z membraną, wielowarstwowe, ciepłe, lub lekkie i przewiewne czy z odpinanymi nogawkami, wszystkie te rodzaje czekają na naszych klientów w wielu krojach i kolorach. Sprawdź poniżej, czym charakteryzują się spodnie trekkingowe i jakie na szlaku mają zalety. W turystyce i outdoorze najpopularniejsze są dwa rodzaje spodni trekkingowych. Spodnie trekkingowe softshell Podstawowym modelem są spodnie trekkingowe softshellowe. Softshell to bardzo uniwersalny materiał o szerokim zastosowaniu w turystyce. Spodnie turystyczne wykonane z softshellu są lekkie, elastyczne, a przez to nie krepują naszych ruchów, są nieprzewiewane, oddychające i szybkoschnące. Statystycznie ponad 90% czasu na szlaku jest bezdeszczowa lub deszcz jest bardzo niewielki. Na takie warunki trekkingowe spodnie softshellowe są idealne. Zapewnią nam maksymalny komfort, a przed lekkim deszczem i tak ochronią – z resztą większość kropel tak naprawdę spada na nasze ramiona. Niektóre modele spodni turystycznych mają możliwość odpięcia nogawek. Z długich spodni otrzymujemy krótkie letnie. Spodnie trekkingowe z odpinanymi nogawkami to bardzo fajna i niezwykle uniwersalna opcja. Takie spodnie możemy nosić w zasadzie o każdej porze roku (pamiętając, by zimą założyć po spód dodatkową warstwę docieplającą – np. ciepłą bieliznę termiczną). Spodnie trekkingowe nieprzemakalne Spodnie trekkingowe z membraną nie są pozycją obowiązkową na szlaku turystycznym, choć kiedy przewidujemy bardzo złą pogodę, warto je mieć. Spodnie trekkingowe nieprzemakalne są zazwyczaj wykonane z jednej warstwy membrany gore-tex, powleczonej od zewnątrz wzmacniającym materiałem. Takie spodnie są bardzo lekkie i niewielkie po spakowaniu. Jest to opcja raczej awaryjna, którą w razie niepogody zakładamy na drugie spodnie, które w danej chwili nosimy. Wiele modeli wykorzystuje takie rozwiązania jak szeroko rozpinane nogawki lub rozciągliwa guma w pasie po to, by łatwo je było naciągnąć, nawet bez zdejmowania butów – w każdym miejscu w terenie. Wiele nieprzemakalnych spodni trekkingowych ma w zestawie dołączony mały pokrowiec. Spodnie trekkingowe damskie Figura kobieca różni się od męskiej, szczególnie w obszarze bioder oraz ud. Damskie wersje odzieży i sprzętu turystycznego od kilku lat to już standard. Nie ominęło to również spodni turystycznych. W naszej ofercie znajdziesz szeroką ofertę spodni trekkingowych damskich. Spodnie trekkingowe dla kobiet to również dobra opcja do codziennej aktywności – do miasta, do pracy, do szkoły. Wyglądają naprawdę elegancko. Nasza oferta spodni trekkingowych W naszym sklepie oferujemy spodnie trekkingowe najlepszych światowych producentów. Spodnie trekkingowe Milo, Marmot, Jack Wolfskin i inne. Te marki gwarantują wysoką jakość materiałów, dokładność wykończenia, zrównoważone i ekologiczne podejście na etapie produkcji i dystrybucji, a oprócz tego nasze spodnie trekkingowe po prostu świetnie wyglądają. Zapraszamy do przejrzenia naszej oferty!
Tak jak w przypadku górnej części garderoby, to warunki determinują wybór optymalnego modelu. Jak wiadomo, pogoda w górach nie należy ani do stałych, ani tym bardziej stabilnych, co uzmysławia nam, że nie znajdziemy jednej uniwersalnej pary spodni na cały rok. No nie da rady. Możemy jednak dobrać taki model, który będzie najbardziej pasował do naszych aktywności. Skupię się na spodniach na wiosnę, lato oraz jesień, te na zimę zasługują na osobne omówienie. Z doświadczenia wiem, że na szlak można wyruszyć choćby w jeansach. No można, choć pierwsza ulewa weryfikuje ich przydatność w górach. Kto wędrował kiedyś w przemoczonych do ostatniej nitki jeansach, ten wie o czym mówię. Skoro nie spodnie noszone na co dzień, to jakie? SPODNIE NA LATO Tu zdecydowanie polecam cienkie spodnie stretchowe. Są one elastyczne, co daje duży komfort podczas wędrówki i scramblingu (na trasach z elementami wspinaczki). Dla większego komfortu powinny mieć wyprofilowane kolana. Takie spodnie są w pełni oddychające i szybkoschnące – z reguły 30 minut wystarcza by ponownie stały się całkiem suche. Nawet nie myśl o jakiejkolwiek membranie! Przy letnich temperaturach sprawi ona, że ukisisz swoje klejtnoty, a pot dosłownie będzie ściekał ci po tyłku. Pada? No to co! Jak już wspomniałam, lekkie trekkingówki wyschną w mig jeszcze podczas marszu, nie nasiąkną wodą, nie zrobią się ciężkie i nie będą dramatycznie przyklejać się do ciała. To domena jeansów. 😉 Warto wybrać model ze wzmocnieniami na „siedzeniu” oraz kolanach – w miejscach szczególnie narażonych na przetarcia. Kieszeń na udzie pozwoli zmieścić jakiś drobiazg, np. telefon albo topo, bowiem tradycyjne kieszenie boczne często nie mieszczą nic poza chusteczką. Czy na lato wystarczą spodenki? Zdecydowanie nie. W górach bywa o wiele chłodniej niż na nizinach, do tego pogoda może gwałtownie ulec pogorszeniu. Mając na nogach tylko spodenki narażamy się na szybkie wychłodzenie, co bywa groźne dla naszego zdrowia a czasem i życia. Niemniej jednak, krótkie spodenki latem mieć trzeba, w ciągu dnia słońce potrafi przygrzać, przyprawiając o mało przyjemne uczucie gotowania się. Ciekawym rozwiązaniem są spodnie typu 2 w 1, z odpinanymi nogawkami. Niestety zamki stanowią słaby punkt i z czasem ulegają awariom, toteż należy zwrócić szczególną uwagę na ich jakość (wiodącym producentem tego elementu jest firma YKK). Inne modele spodni posiadają zatrzaski umożliwiające podpięcie nogawek tuż pod kolanem – no ale wersja 3/4 daje tylko minimalne ochłodzenie. Można też zwyczajnie w świecie mieć krótkie spodenki na przebranie w plecaku, w końcu te ważą niewiele. Minusem ostatniego rozwiązania jest oczywiście konieczność przebierania się gdzieś na szlaku. Jeśli o mnie chodzi, na razie uskuteczniam przebieranki. Podsumowując. Na lato warto mieć spodnie przede wszystkim lekkie, elastyczne, zapewniające swobodę ruchów przewiewne i szybkoschnące. I najlepiej wytrzymałe oraz odporne na rozdarcia Trzeba zainwestować w dobrej jakości materiały, by służyły nam latami. SPODNIE NA WIOSNĘ ORAZ JESIEŃ W zasadzie wszystko co wyżej napisałam o spodniach na lato ma zastosowanie również w tym przypadku, no może poza odpinanymi nogawkami, tyle że miesiące przejściowe charakteryzują się dużo niższymi temperaturami oraz silnymi zimnymi wiatrami, przed którymi musimy się chronić. Jasne że można pod letnie spodnie dorzucić getry termoaktywne, ale nie do końca takie rozwiązanie okazuje się funkcjonalne. Cienkie letnie spodnie nie ochronią należycie nóg przed chłostającym wichrem i przenikliwą wilgocią. Na nieco bardziej wymagające warunki dobrze mieć bardziej zaawansowane spodnie softshellowe, które przy dość wysokiej oddychalności są też nieprzewiewne – a więc zablokują nieprzyjemne podmuchy, nie upośledzając przy tym cyrkulacji powietrza, jak to dzieje się w przypadku spodni hardshellowych (czyli z membraną). W związku z brakiem membrany, softshelle nie są wodoodporne, ale też nie to należy do ich zadań, bo ich główną rolą ma być ochrona przed wiatrem. Niektóre modele zostały pokryte hydrofobową warstwą DWR, która nie wytrzymuje w starciu z ulewą, ale opiera się lekkiej mżawce (przez godzinę, może trzy), powodując charakterystyczne perlenie się wody na powierzchni tkaniny. Powłoka DWR ściera się (bądź spiera) w trakcie użycia, także nie jest to rozwiązanie dane za zawsze, lecz odnawialne z pomocą specjalistycznych środków. Softshell softshellowi nierówny, na rynku istnieją odmiany cieńsze (dzięki gęsto tkanym włóknom) oraz modele ciężkie i pancerne, bardziej nadające się na zimowe aktywności, jednak finalnie należy pamiętać, że softshell nie grzeje. Oczywiście na rynku znajdziemy modele z grubszych tkanin, lepiej chroniące przed warunkami zewnętrznymi, a nawet takie z wyściółką polarową, jednakże w zamyśle soft nie ma być warstwą termiczną. Gramatura materiału ma wpływ na oddychalność i odprowadzanie wilgoci, a więc te najbardziej pancerne spodnie softshellowe będą świetnie chronić od wiatru lecz gorzej oddychać niż cieńsza para, to chyba jasne, przy czym w dalszym ciągu będą znacznie bardziej komfortowe w użytkowaniu od hardshelli. Jeżeli zamierzamy wykorzystywać spodnie do intensywnych aktywności (szybkie marsze, wędrówki w ciepłych, acz wietrznych regionach, szybkie wspinaczki), postawmy na maksymalną oddychalność. W miarę zmniejszania się intensywności naszych górskich zajęć, rośnie zapotrzebowanie na ochronę przed chłodem i wiatrem, wtedy zwróćmy uwagę na bardziej nieprzewiewne modele. Trzeba jednak zauważyć, że bardziej uniwersalne będą spodnie z cieńszych materiałów softshellowych. Z tych będzie można korzystać w cieplejszych okresach roku, a także zimą, jeśli tylko dodamy do nich ciepłe getry. Zdecydowałam się właśnie na takie rozwiązanie – na model Jack Wolfskin Activate XT. Niezależnie od grubości, na którą się zdecydujemy, powinniśmy zwrócić uwagę na nogawki. Te powinny mieć regulację, umożliwiającą poszerzenie lub rozpięcie nogawki, a co za tym idzie – optymalne dopasowanie do masywniejszych butów. Zaletą softshelli jest wydłużona góra. Skoro ich głównym zadaniem jest ochrona z wiatrem, to ważne aby dobrze zabezpieczały dolną część pleców. Niefajnie, kiedy podczas siedzenia nery wystawione są na chłostę. 😉 CO Z DESZCZEM? A no właśnie. Zarówno w przypadku letnich spodni, jak i tych na okresy chłodniejsze odradzałam wersje z membraną, która znacząco obniża komfort użytkowania. A przecież deszcz w górach zdarzyć się może i przytrafia się każdemu z nas. Latem nie ma problemu, spodnie schną błyskawicznie, problem pojawia się przy niższych temperaturach. Mam na to radę. Warto mieć w plecaku ultralekkie spodnie przeciwdeszczowe (zajmują naprawdę niewiele miejsca), większe co najmniej o rozmiar, tak by móc założyć je na spodnie, w których wędrujemy. Te z rozpinanymi bokami ułatwią zakładanie oraz zdejmowanie spodni bez konieczności ściągania butów. Rozpadało się? Dawaj membrankę na nóżki. Przejaśniło się? Nie szkodzi, w minutę pozbywamy się dodatkowej warstwy. Przecież dokładnie tak postępujemy z górą! Każdy szanujący się turysta posiada lekką kurteczkę na niepogodę, takież samo rozwiązanie na nogi jest równie funkcjonalne. SPODNIE Z MOJEJ SZAFY Od razu przyznam, że ze względu na gabaryty (niski wzrost, krótkie nóżki, szerokie biodra) mam spory problem z dobraniem spodni i na wiele modeli nie mogłam sobie pozwolić ze względu na absolutny brak dopasowania. Akceptuję drobne niedociągnięcia, w końcu góry to nie wybieg mody, jednak nie zdzierżę za długich o pół metra nogawek czy zwisającego spod tyłka materiału. Biorąc pod uwagę rozmiarowe perypetie, użytkowałam następujące modele: CAMPUS TREKKO LADY – Lekkie, elastyczne, szybkoschnące, ze wzmocnieniami, rozpinanymi nogawkami. Intensywnie męczące od wiosny do jesieni. Były ciut za luźne i za długie, ale sprawdziły się jako pierwsze portki. Zniszczyłam je za pomocą żelazka. Tak, teraz już wiem, że tego typu spodni się nie prasuje. Naprawdę, nie wiem, co mnie napadło. 😀 Nie ma co się nad nimi rozwodzić, bo już od lat nie funkcjonują w sprzedaży. Trekko dobrze się nosiły, choć spodnie nie okazały się super trwałe. Model już niedostępny na rynku. QUECHUA FORCLAZ 500 – Spodnie ciut cieńsze od powyższych, toteż idealnie sprawdzały się w letnich miesiącach. Porównując dalej, były mniej elastyczne, mimo to można było całkiem komfortowo przemierzać szlaki, również te najtrudniejsze w Tatrach. Znakomicie wysychały po ulewie. Mankamentem były kieszenie, totalnie nie nadające się do wykorzystania. Generalnie bardzo lubiłam te portki. Piszę w czasie przeszłym, bo ktoś przywłaszczył je sobie w schronisku w Pięciu Stawach. Forclaz 500 to spodnie idealne na lato. Nie są zbyt mocne, więc lepiej nosić je na wędrówki niż w skalny teren. JACK WOLFSKIN ACTIVATE XT – Jedne portki zrujnowałam (zresztą powoli sypały się ze starości), drugie mi buchnęli, więc pechowo stanęłam przed koniecznością znalezienia nowego egzemplarza. Z pomocą przyszedł sklep przekazując dowolnie wybrane spodnie z oferty – zdecydowałam się na softshelle Jack Wolfskin Activate XT. Ze względu na współpracę oraz fakt, że to w tym momencie moje jedyne spodnie na określone w artykule pory roku, omówię ten model nieco dokładniej. Zacznę od kroju – ten nie jest idealny na moją figurę, bowiem rozmiar XS okazał się nieco luźny, a ja preferuję dopasowane spodnie. Jestem zmuszona nosić pasek. Plus jest taki, że bez problemu zmieszczę pod nie getry, co przy modelu z Deca było niewykonalne. Nogawki są klasycznie proste (regular fit) z profilowanymi kolanami i regulowanymi obwodami przy kostkach (rzepy). Podwyższony stan dobrze chroni plecy nie ma mowy o „wyłażących” spod koszulki nerkach. Spora kieszeń na udzie spokojnie mieści mój telefon (ekran 5,2 cala), z czego jestem szalenie zadowolona, bo lubię mieć go na wyciągnięcie ręki. Do dyspozycji mamy również tradycyjne kieszenie na biodrach – wszystkie trzy są zamykane na zamek, zakończony „łapką” ułatwiająca chwytanie nawet w rękawiczkach. Jakość wykonania jest świetna, zresztą jak w reszcie rzeczy, które posiadam od Jacka Wolfskina. Activate XT rozmiar XS – dla mnie nieco luźne, ale przy moim wzroście ciężko znaleźć przylegający do ciała model. Widać telefon na prawym udzie? 😀 Jak Activate XT się nosiły? Ano bardzo dobrze! Tkanina jest dość elastyczna toteż nie krępowała ruchów. Jest też miła w dotyku, nie obciera. Co z fundamentalną funkcją, czyli wiatroodpornością? Spodnie nie chronią w 100% przed wiatrem, ale zapewniają wystarczającą ochronę podczas wędrówki. Tego właśnie chciałam. Szukałam spodni na wiosenne oraz jesienne tułaczki, w których nie będą się przegrzewać, ale też marznąć, które stawią opór zimnym podmuchom wiatru, ale nie będą pancerne, bo takie to według mnie nadają się tylko na zimę. Dlatego wybrałam spodnie softshellowe, stosunkowo cienkie i lekkie, pozwalające na cyrkulację powietrza pomiędzy skórą a materiałem. Activate XT uszyte są z tkaniny Flex Shield, idealnej na warunki przejściowe, ale nie ekstremalne! Activate podczas podejścia na 4000 m Na pewno nie są to spodnie na zimowe warunki. Na mroźnym wietrze ani nie ogrzeją, ani wystarczająco nie ochronią przed lodowatymi podmuchami. W drugą stronę też nie polecam, a więc podczas upałów prawdopodobnie nieco podgotujemy swoje nóżki. No więc kiedy je nosić? Najbardziej komfortowo czułam się w temperaturach pomiędzy 0°C a 15°C, czyli wtedy, gdy cienkie letnie spodnie już wymiękają, ale jest zbyt ciepło na zimówki. Activate XT to dobry wybór na wiosnę oraz jesień, jak również chłodne letnie dni, kiedy wyżej w górach pogoda potrafi utrzeć nosa. W połączeniu z bielizną termoaktywną nadadzą się również na łagodne oblicza zimy. Jak widać, spodnie softshellowe można nosić niemal przez cały rok. Ponieważ jest to softshell prawdziwy, a nie jakaś dziwaczna hybryda z membraną, to charakteryzuje się naprawdę dobrą oddychalnością, dzięki czemu nie pocimy się w tych spodniach. Oczywiście brak „ceraty” wiąże się z brakiem odporności na deszcz, o czym miałam okazję przekonać się dosyć dotkliwie. Kilkugodzinna ulewa z gradobiciem nie pozostawiła na mnie suchej nitki. Z początku, przy niskiej intensywności deszczu, spodnie opierały się kroplom deszczu, lecz te po kilkunastu minutach swobodnie wsiąkały w materiał. Praktycznie pojęcie wodoordporności nie istnieje w stosunku do tego modelu, co było dla mnie oczywiste jeszcze przed wyborem. Jak pisałam wyżej, na deszcz mam osobne, lekkie spodnie zewnętrzne. Zresztą, kto o zdrowych zmysłach wymaga od softshella właściwości przeciwdeszczowych? Właściwe pytanie brzmi, jak szybko te spodnie schną? Niestety, nie tak szybko w porównaniu z letnimi spodniami. No przecież są grubsze! Kilka godzin w pokoju wystarczy, o ile nie jest hiper wilgotno i zimno (tyle że w takich warunkach, a miałam nieprzyjemność, nie schną nawet zwykłe gacie…). Activate świetnie sprawdzą się zarówno w niskich górach, jak i na lodowcu. Czy jestem zadowolona ze Spodni Jack Wolfskin Activate XT? A owszem! Dobrze wiedziałam, do jakich zastosowań potrzebuję spodni, jaką mam wrażliwość na temperatury oraz co zamawiam. Według mnie to całkiem uniwersalne spodnie przeznaczone do umiarkowanego wysiłku, a więc idealne na górskie wędrówki w okresie wiosna-jesień, a także pod pewnymi warunkami w zimie. Wystarczająco chronią przed wiatrem i rewelacyjnie oddychają. Nadadzą się na trekkingi w niskich górach typu beskidzkiego, jak również na ambitnych wyrypach w górach lodowcowych. Cena katalogowa wynosi 429,99 zł. Mogłyby być tańsze o stówkę, ale zawsze można czatować na promocje, których w sklepie Horyzont nie brakuje. Spodnie Jack Wolfskin Activate to spodnie softshellowe, które można nosić niemal przez cały rok. Górskie Pozdro 🙂 Madzia / Wieczna Tułaczka *** Tu też jest fajnie: Facebook Instagram
spodnie na wycieczki górskie